Jak tworzyć angażujące posty na Facebooku?

Mnóstwo polubień i komentarzy pod każdym postem na Facebooku. Organicznie. Kto by tak nie chciał? 

Czy nam się to podoba czy nie, na dobre wskaźniki zaangażowania trzeba sobie zapracować. Tak zwane „lekkie pióro” może pomóc, ale nie wystarczy. 

W tym artykule przedstawimy Ci nasz kokosowy przepis na tworzenie postów, które angażują społeczność. Celowo użyłam tutaj określenia tworzyć, a nie pisać. Pisanie to tylko mała składowa sukcesu, często ważniejszy okazuje się być aspekt wizualny czy dostosowanie treści, do Twoich odbiorców. Ale po kolei…

Grupa docelowa: czy piszesz posty do właściwych osób?

Mamy nadzieję, że nie jest dla Ciebie zaskoczeniem, że tworząc treści na Facebooka, powinieneś mieć zawsze przed oczami osoby, do których te treści mają trafić. Jeśli Twoje posty będą dostosowane do potrzeb grupy docelowej i napisane jej językiem, mają o wiele większe szanse, by stać się tymi najbardziej angażującymi.

Znasz swoich odbiorców? Wiesz kim są, dlaczego obserwują Twój profil, co lubią i czego szukają w internecie?

Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałeś NIE, powinna zapalić Ci się w głowie czerwona lampka. Jeśli odpowiedziałeś TAK… zastanów się nad odpowiedziami jeszcze raz. Czy naprawdę znasz swoich odbiorców? 

To, że największa grupa Twoich fanów mieszka w Warszawie, nie oznacza to, że są oni pracownikami korporacji. Mogą to być też seniorzy, pracownicy budujący metro lub przedstawiciele każdej innej grupy społecznej. Twoim zadaniem jest ich poznać, zrozumieć, przemawiać ich językiem i poruszać tematy, które ich interesują.

Przekaż wartość

Jeśli miałbyś z całego tego wpisu wdrożyć tylko jedną radę, niech będzie to właśnie ta: tworząc treści do social media, dawaj swoim odbiorcom wartość. 

Posty informacyjne i reklamowe są bardzo ważne, ale to dając wartość tworzysz relację z odbiorcą i wzbudzasz jego zaangażowanie. Zastanów się, co Twoi odbiorcy będą mieć z zapoznania się z Twoim komunikatem i niech zawsze będzie to coś wartościowego. Jak to osiągnąć?

Możesz oczywiście dzielić się wiedzą – drobnymi wskazówkami związanymi z Twoją branżą. Pamiętaj, że informacje, które są oczywiste dla Ciebie, nie są oczywiste dla Twoich odbiorców i nawet proste porady zostaną przez kogoś docenione 😉

Oprócz wiedzy, wartościowe są także emocje. Baw, wzruszaj i zachwycaj swoich fanów, a z pewnością to docenią.

Wartościowe posty to także te, w których dzielisz się swoimi refleksjami w danym temacie i zachęcasz do dyskusji.

Zobacz na przykładzie posta Coconut Agency, jak zmieniliśmy post informacyjny w dający odbiorcom wartość.

Główny temat posta to tak naprawdę sucha informacja: w naszym biurze odbyła się sesja zdjęciowa. Towarzyszyło jej jednak wiele pozytywnych emocji, którymi postanowiliśmy się podzielić, wstawiając krótki filmik z kulisami sesji. Dodatkowo krótko opisaliśmy, jakie korzyści można mieć z przeprowadzenia takiej sesji i jak zadbać, by była udana, czyli zapewniliśmy odbiorcy małą dawkę wiedzy 🙂

Krótka, chwytliwa treść

Długa kolumna tekstu. Nieprzerwana nawet emoji, bez linijki odstępu. Klikasz „zobacz więcej”, a tekst nie mieści się nawet na ekranie komputera. Lubisz czytać takie treści? My też nie 🙂 

Post na Facebooka powinien być krótki. Czasem będzie to oznaczało 1 zdanie, a czasem 10. Ważne jest, żeby Twój post był możliwie najkrótszy, ale jednocześnie zawierał wszystkie te informacje, które zawierać powinien. Maksimum treści, minimum objętości – tak powinna brzmieć Twoja maksyma, gdy piszesz do social media.

Spójrz na ten post zawierający 3 krótkie zdania.

Pierwsze i drugie zdanie mają za zadanie przykuć uwagę odbiorcy. Trzecie jest jednocześnie wezwaniem do działania (sprawdź) i streszczeniem tematyki artykułu, do którego przeczytania chcemy zachęcić fanów. Niczego więcej tutaj nie potrzebujemy 🙂

Są jednak posty (np. edukacyjne), które siłą rzeczy będą dłuższe. I nie ma się czym przejmować, dopóki nie lejesz wody. Zobacz ten przykład.

Co jednak zrobić, jeśli masz tendencję do pisania zbyt długich tekstów? Spróbuj wykonać poniższe ćwiczenie. Nie będzie łatwe ani krótkie, ale efekt może Cię zaskoczyć 🙂

Ćwiczenie

1. Napisz post informujący o jakimś zdarzeniu w Twojej firmie w kilku zdaniach. Nie ograniczaj się.
2. Przeczytaj post i sprawdź czy jesteś zadowolony z efektu. Jeśli Ci się podoba, możesz przejść dalej.
3. Skróć stworzony przed chwilą post o połowę, jednak nie kasuj pierwotnej wersji. Skopiuj tekst i wykreśl zbędne ozdobniki, skróć zdania. Postaraj się, by w poście zostało tylko to, co najważniejsze, ale jego ogólny przekaz pozostał taki sam.
4. Przeczytaj nową wersję postu i porównaj ją z pierwowzorem. Jak Ci się podoba? 
5. Teraz coś dla osób o mocnych nerwach 😉 Spróbuj skrócić swój tekst do 150 znaków (ze spacjami). Zachowaj tylko główną, najważniejszą informację. Czy to nie wystarczy, by poinformować odbiorców o wydarzeniu w firmie?

Nie zachęcam, by wszystkie Twoje posty mieściły się w 150 znakach. Śmiało twórz bardziej rozbudowane treści, ale pamiętaj, że czasem mniej znaczy więcej. Warto korzystać z powyższego ćwiczenia szczególnie wtedy, gdy planujesz reklamować swoje posty, gdy zamieszczasz linki do stron zewnętrznych lub gdy tworzysz posty informacyjne.

Jednak niezależnie od tego czy Twój post będzie miał 150 czy 1 500 znaków, pamiętaj, że najważniejsze jest pierwsze zdanie. Od niego zależy, czy odbiorca zdecyduje się na przeczytanie całości. Zapomnij o długich wstępach. Zapomnij o dziennikarskiej zasadzie, że stawiając pytania retoryczne w tekście, należy ich postawić trzy. Zadaj jedno pytanie lub zdradź sedno wpisu w pierwszym zdaniu, by oszczędzić czasu swoim zabieganym odbiorcom 🙂

Emoji

Niektórzy obawiają się, że używanie emoji jest infantylne i nieprofesjonalne. Jednak badania poświęcone używaniu emoji w komunikatach potwierdzają, że używanie tych ikon ułatwia porozumiewanie się i sprawia, że nadawca komunikatu wydaje się bardziej przyjazny i kompetentny. 

Dodatkowo emoji pomagają podzielić i uporządkować tekst. Warto zwrócić na to uwagę zwłaszcza, gdy planujesz dłuższy post. Wyróżnienie kluczowych zdań przez użycie emoji sprawi, że odbiorcy łatwiej będzie „poruszać się” po tekście.   

Wezwanie do działania

Nie ma jednego idealnego wzoru pisania treści do social mediów (i całe szczęście, bo wtedy nasza praca byłaby koszmarnie nudna). Jest jednak jeden element, o którym należy ZAWSZE pamiętać. Chodzi oczywiście o wezwanie do działania (call to action – CTA). 

Wezwanie do działania informuje odbiorcę komunikatu, co ma zrobić. Jeśli chcesz, żeby Twój fan zostawił komentarz, pobrał aplikację lub przeszedł do sklepu internetowego, musisz mu o tym powiedzieć, nawet jeśli wydaje Ci się to zbyt oczywiste. 

Im bardziej konkretny będzie komunikat z wezwaniem do działania, tym bardziej prawdopodobne, że odbiorca go wykona. Zostaw w komentarzu zdjęcie swojego pupila będzie lepsze, niż pokaż nam swojego pupila albo zostaw komentarz pod tym postem. 

Jeśli wykonanie konkretnej czynności nie jest kluczowe w przypadku danego postu i chcesz brzmieć bardziej naturalnie, wezwanie do działania zamień na pytanie, np. A Ty, co sądzisz o…?  

Ważne, żeby wezwanie do działania było ostatnią rzeczą, jaką Twój odbiorca przeczyta, dlatego powinno się znajdować na końcu posta (lub filmu) – inaczej fan może już nie pamiętać, że miał coś zrobić i co to było. 

Pamiętaj też, żeby w miarę możliwości w jednym poście umieszczać tylko jedno CTA. Im więcej próśb skierujesz do odbiorcy na raz, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że je wykona. Wypełnij ankietę, żeby zostać recenzentem naszych produktów będzie lepsze, niż Wypełnij ankietę i oznacz w komentarzu dwóch znajomych, którzy mogą być zainteresowani tym produktem.

Zobacz przykłady dwóch bardzo prostych wezwań do działania.

Tutaj zachęcamy odbiorcę do kliknięcia w link.

A tutaj do skomentowania posta. I to wszystko! Jedno proste zdanie w zupełności wystarczy 🙂

Pamiętaj, by wezwanie do działania lub pytanie otwarte znalazło się pod każdym Twoim komunikatem! To pozwoli Ci tworzyć bardziej zaangażowaną społeczność.

Ciekawe zdjęcia i filmy dobrej jakości

Dołączenie do postu grafiki, zdjęcia lub filmu znacznie zwiększa jego atrakcyjność – to już pewnie wiesz 🙂 Nawet najlepiej napisany post czy reklama nie wywoła rekacji odbiorców, jeśli postawisz wyłącznie na tekst. To właśnie „migawka” obrazka będzie tym, co zatrzyma odbiorcę podczas scrollowania Facebookowej tablicy i zachęci go do zapoznania się z Twoim przekazem. 

Jak zdobyć uwagę odbiorcy za pomocą obrazów?

Nagraj film

Zastanawiasz się, jakie zdjęcie pasuje do Twojego posta? A może nagrasz film?

Zwróć uwagę, że podczas scrollowania tablicy, obraz na filmie zaczyna się poruszać po najechaniu na niego. To z pewnością przyciąga uwagę! Dodatkowo posty z filmami mają zwykle lepsze zasięgi organiczne, niż te ze zdjęciami. Facebook lubi treści wideo 🙂 

Nie potrzebujesz profesjonalnego studia ani kamery – wystarczy Ci telefon i światło dzienne. Na filmie opowiedz o tym, co chciałeś napisać. Efekty mogą Cię zaskoczyć!

Pamiętaj, żeby zamieszczając wideo z mówionym tekstem, koniecznie dodać do niego napisy dla osób, które obejrzą film bez dźwięku (to ponad 60% oglądających!)

Nie jesteś jeszcze gotowy do nagrywania filmów? Przygotuj krótką animację ze zdjęć lub grafik. Prosty filmik ze slajdów przygotujesz np. podczas tworzenia reklamy w Menedżerze Reklam.

Stosuj zdjęcia z ludzkimi twarzami

Ludzki mózg funkcjonuje tak, że twarz jest dla niego ważniejsza, niż inne obiekty. Jesteśmy na twarze mocno wyczuleni 🙂 Dlatego zdjęcia ludzi (Twoje, zespołu, modeli) zawsze wzbudzą większe zainteresowanie, niż grafiki. Im bardziej wyraziste emocje będą widoczne na zdjęciu, tym lepiej: szczery uśmiech lub szeroko otwarte ze zdziwienia oczy przyciągną uwagę odbiorców bardziej, niż neutralna twarz. 

Jeśli masz taką możliwość, zorganizuj sesję zdjęciową dla Twojego zespołu lub zatrudnij modeli do sesji produktowych – zdobędziesz wtedy (w krótkim czasie) wiele zdjęć do wykorzystania na przyszłość. Możesz też sięgać po zdjęcia z gotowych banków zdjęć. 

Czasem ludzkie twarze możesz z powodzeniem zastąpić wizerunkami zwierząt! Ich małe, słodkie pyszczki są również dobrymi przyciągaczami ludzkiej uwagi 🙂 Żeby uniknąć wrażenia chaosu i nieuzasadnionego użycia zdjęć czworonogów, najlepiej wybierz jedno zwierzę, które stanie się „maskotką” Twojej marki.

Postaw na kontrastowe barwy

Wybierając kolory do grafik weź pod uwagę, by chociaż jeden z nich był wyrazisty, intensywny i kontrastujący z pozostałymi (ale jednocześnie do nich pasujący). Stosowanie kontrastujących barw to najłatwiejszy sposób na wyróżnienie się na białym tle Facebooka. 

Nie chodzi jednak o to, by Twoje grafiki stały się nagle ogniście pomarańczowe 🙂 Korzystaj z 2 lub 3 kolorów, które kojarzą się z Twoją marką, ale świadomie manipuluj nimi tak, by zwracały uwagę. Jeśli kolory Twojej marki to fioletowy i szary, lepszym wyborem będzie publikowanie grafik z fioletowym tłem i szarymi napisami, niż szarym tłem i fioletowymi elementami. 

Zadbaj o chwytliwy tekst na grafice

Napisałeś świetny post, wybrałeś zdjęcie i chcesz dodać do niego napis. Spieszysz się, wyczerpałeś już swoją „wenę” pisząc post, więc tekst dobierasz na szybko… Znasz to? Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu już nigdy tak nie zrobisz 🙂

Często zdarza się, że użytkownik Facebooka zapoznaje się z treścią postu tylko dlatego, że zaciekawił go tekst zamieszczony na grafice lub zdjęciu. Dlatego warto taki tekst starannie dobrać. 

Zadbaj, żeby tekst był napisany czytelnym, niezbyt ozdobnym krojem pisma i żeby nie zlewał się z tłem. Tekst na grafikę przygotuj w taki sposób, żeby nie był dokładnym powtórzeniem treści postu. Zamiast tego może być jego chwytliwym tytułem (np. sformułowanym w formie pytania) lub błyskotliwym podsumowaniem. Tekst powinien być tym, co zachęci do interakcji, więc nie zaniedbuj tego elementu podczas przygotowania grafiki.

Tekstu na Facebookowej grafice nie powinno też być zbyt dużo. Od przekazu tekstowego jest treść posta i tej zasady warto się trzymać. Pamiętaj, że jeśli ilość tekstu na Twojej grafice przekroczy 20%, postu nie będzie można reklamować. Najlepiej, jeśli na grafice znajdzie się jedynie hasło złożone z kilku słów.

Najczęstsze błędy na grafikach na Facebooku

• Brak logo firmy – pamiętaj, by zawsze umieszczać swoje logo zarówno na grafice i zdjęciu, jak i na filmie. To Twój znak rozpoznawczy!
• Takie samo pierwsze zdanie postu i tekst na grafice. Twój odbiorca scrolluje tablicę. Zauważył kontrastującą grafikę i przeczytał napis na niej. Zaciekawił się, więc chce przeczytać całego posta i pierwsze co widzi to… dokładnie to samo zdanie, które już przeczytał na grafice! Takie powtórki to strata czasu odbiorcy, a być może także strata jego zainteresowania, więc warto ich unikać.

Jeśli interesuje Cię temat grafik i zdjęć do social media, sprawdź nasze artykuły o tej tematyce: 

Darmowe grafiki do pobrania – lista 10 banków zdjęć do wykorzystania w social media

Wymiary grafik na Facebooku – aktualne wymiary grafik na Facebooku

To już wszystkie rady odnośnie tworzenia angażujących postów, jakie dla Ciebie przygotowaliśmy. Na koniec dodamy tylko, że od wszystkich „zawsze” użytych w tym artykule są wyjątki 🙂 Jeśli masz genialny pomysł na post, który nie spełnia powyższych reguł, zignoruj je i rób swoje. W pozostałych przypadkach… stosuj się do wymienionych tu zasad, żeby zobaczyć, że efekty mogą być równie genialne. Trzymamy kciuki!

Potrzebujesz wsparcia w prowadzeniu profili Twojej firmy?

Skontaktuj się z nami!

Przypisy:

Kalyanaraman, S. i Ivory, J. (2006). The face of online information processing: Effects of emoticons on impression formation, affect, and cognition in chat transcripts. In annual meeting of the International Communication Association, Dresden International Congress Centre, Drezno, Niemcy.